reklama

Dyrektor szpitala odwołany!

Opublikowano:
Autor:

Dyrektor szpitala odwołany! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaSławomir Zimny nie jest już szefem kutnowskiej lecznicy. Jego obowiązki przejął Piotr Okoński, dotychczasowy członek rady nadzorczej szpitala w Tomaszowie Mazowieckim. Sytuacją zaniepokojeni są lekarze. Jak długo potrwa ta zabawa - pytają. Prezes Zimny został odwołany przez władze powiatu po ponad dwóch miesiącach. Takie częste zmiany nie będą służyły szpitalowi - grzmi opozycja.

Władze powiatu odwołały dziś Sławomira Zimnego, dotychczasowego prezesa Kutnowskiego Szpitala Samorządowego. Funkcję tę pełnił od ponad dwóch miesięcy, od kilku tygodni jednak trwały rozmowy z kandydatami na jego stanowisko. - Prezes Zimny nie dość przekonał nas o tym, że w sposób świadomy i aktywny wdrażał plan B. Poza tym wypowiadał takie niepokoje, że rada nadzorcza spółki uznała, że jego działania nie rokują dobrze na przyszłość dla kutnowskiego szpitala - mówi Mirosława Gal-Grabowska, starosta kutnowski.

Na ostatnim spotkaniu z ordynatorami i związkowcami Sławomir Zimny powiedział: "Dziękuję za te kilka tygodni współpracy. Gdy mnie odwoływano usłyszałem, że nie poradziłem sobie z realizacją szpitalnego biznesplanu, przez co zagrożone okazało się skorzystanie z rządowej pomocy w ramach planu B". Przypomnijmy, biznesplan niedawno zakwestionował Narodowy Fundusz Zdrowia, wytykając mu 35 usterek.

Nowym prezesem kutnowskiej lecznicy został Piotr Okoński, który do wczoraj zasiadał w radzie nadzorczej szpitala w Tomaszowie Mazowieckim. Nie tylko w szpitalu mówi się o tym, że to nominacja czysto polityczna.

- To kolejny błąd zarządu powiatu - uważa Krzysztof Debich, radny powiatowy. - Władze decydują się na dziwne ruchy, zwłaszcza na etapie negocjacji kontraktów z lekarzami i rozmów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Te dziwne ruchy można jedynie tłumaczyć układem.

- Takie postępowanie nie wróży dobrze dla przyszłości szpitala - twierdzi Barbara Mordzak, szefowa szpitalnej solidarności. - Jak można rozliczać kogoś po dwóch miesiącach. Za każdym razem, gdy zmienia się zarząd powiatu, powoływani są nowi dyrektorzy. Kutnowska lecznica to przyczółek dla "swoich".

Lekarze są oburzeni decyzją starosty. - Jak długo potrwa ta zabawa? Czy w innych szpitalach też zmienia się prezesów co dwa miesiące? - pytają. Poczynania władz powiatu chyba tylko przyspieszą nasze decyzje, już teraz nikt tu nie chce pracować - kwitują.

- Nie możemy ustalić grafików na marzec, szpitalowi grozi zamknięcie. Zmiana prezesa nastąpiła w trakcie negocjowania kontraktów, teraz trzeba zacząć je od nowa. Połowa lutego za nami, a my nie mamy ustalonych zasad naszego zatrudnienia od marca - mówi lek. med. Andrzej Bartczak, ordynator Oddziału Anestazjologii i Intensywnej Terapii.

Władze powiatu są głuche na te opinie. Twierdzą, że wybór Piotra Okońskiego na nowego prezesa spółki to jedynie słuszna decyzja, na dodatek merytoryczna, a nie polityczna.

- Dajmy szansę temu młodemu człowiekowi. Jest kreatywny, ma doświadczenie w zarządzaniu placówkami medycznymi. Zmiana na stanowisku szefa szpitala przysłuży się wszystkim, zwłaszcza lekarzom. Pan Piotr Okoński na pewno wniesie coś pozytywnego do kutnowskiej lecznicy - mówi Konrad Kłopotowski, wicestarosta kutnowski.

Piotr Okoński zapowiedział, że z kutnowskiej lecznicy zamierza utworzyć wzorowy szpital, z którego inni będą czerpać wzorce.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE