Rafał Trzaskowski w Gostyninie. Wyproszono dziennikarza
Niedawno pobliski Gostynin odwiedził kandydujący na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Obecny włodarz stolicy tak podsumował tę wizytę.
- Gostynin. To jedno ze 139 miast, które znalazły sie na liście ośrodków tracących swoje funkcje społeczne - z ograniczonym dostępem do usług publicznych czy dobrej pracy. Obiecałem, że będę te miasta odwiedzał, poznam Wasze problemy i zaoferuję pomoc. Dziś spotkałem się z samorządowcami. Bo Prezydent, zwłaszcza ten, który wywodzi się z samorządu, powinien być głosem wszystkich miast, miasteczek, polskiej wsi i ich mieszkańców – napisał w swoich mediach społecznościowych.
Zapowiedział, że utworzy Prezydencki Fundusz Interwencyjny w wysokości 2 mld zł rocznie. Jego zdaniem taka kwota nie rozwiąże wszystkich problemów, ale pomoże tam, gdzie wsparcie jest niezbędne, tu i teraz.
Jak się okazuje w trakcie spotkania doszło do niecodziennych scen. Przedstawiciel redakcji wPolsce24 usiłował zadać pytanie kandydatowi na prezydenta Polski. Po chwili został wyproszony.
- Proszę żeby państwo spojrzeli na to, w jaki właśnie sposób to zadawanie pytań Rafałowi Trzaskowskiemu się odbywało. Nie było jakiejkolwiek możliwości, żebyśmy my to pytanie zadali – skomentował dziennikarz.
Całą sytuację można zobaczyć poniżej.
Komentarze (0)