Władze miasta przyznają, że wielokrotnie problem ten poruszany był podczas serii spotkań z kutnianami, dlatego zadecydowali o zainstalowaniu dwóch eksperymentalnych toalet dla psów. Jedna z nich będzie znajdować się w parku Traugutta, zaś druga na terenie rekreacyjnym nad rzeką Ochnią. Toalety będą miały kształt kwadratu oraz będą ogrodzone siatką. Na bieżąco usuwaniem psich odpadów zajmą się służby porządkowe.
- Praktycznie podczas każdego spotkania z mieszkańcami pojawiał się problem psich odchodów - mówi wiceprezydent Kutna, Jacek Boczkaja - Dlatego postanowiliśmy wprowadzić do użytku, w ramach eksperymentu, dwie toalety dla psów. Będziemy bacznie obserwować czy zdają egzamin. Oczywiście jeśli pomysł się sprawdzi to powstaną kolejne toalety. Przyznaję, że liczę na to, iż pomysł zostanie zaakceptowany przez właścicieli psów. Dużym atutem tego rozwiązania jest fakt, że jego zrealizowanie jest stosunkowo tanie.
Mieszkańcy nie ukrywają, że pomysł stworzenia psiej toalety jest oryginalny. Przypuszczają, że takie rozwiązanie może coś zmienić, jednak co, to pokaże czas. - Pomysł jest naprawdę ciekawy - mówi Józef Traczyński - Wydaje mi się, że psie wychodki mogą dać do myślenia właścicielom psów. W końcu może choć trochę zmniejszy się liczba psich odchodów na ulicach.
Innego zdania są właściciele psów. Obawiają się, że ich pies może się zbuntować. - Mój pies jest mały i być może trudno będzie mi go skłonić do załatwiania się w takiej toalecie - mówi Karolina Włodarczyk, młoda kutnianka - Należy pamiętać, że trudno jest skontrolować potrzeby fizjologiczne psa. Na pewno jeśli powstaną takie toalety to od razu zaprowadzę tam swojego pieska.