Jak donosi burmistrz Żychlina, do firmy EMIT dotarły informacje o podłożeniu ładunku wybuchowego. Z naszych informacji wynika, że wpłynęła ona drogą telefoniczną, na sekretariat. Zgodnie z procedurami, służby będę sprawdzać prawdziwość zgłoszenia. Ewakuowano już pracowników zakładu.
To samo dotyczy pracowników spółki Kogeneracja, co wiąże się z czasowym wygaszeniem pieca i uciążliwościami dla mieszkańców budynkach zasilanych w c.o. i c.w.u.
- Gminny sztab kryzysowy nie jest angażowany w zdarzenie i nie otrzymaliśmy również żadnej prośby o wsparcie organizacyjne. Z informacji ze sztabu zarządzania kryzysowego w starostwie wynika, że tam również nie dotarł żaden oficjalny komunikat. Oczekujemy na oficjalny komunikat służb badających teren zakładów EMIT - informuje burmistrz Grzegorz Ambroziak.
Dementujemy wcześniejsze doniesienia, jakoby osoba zgłaszająca podłożenie ładunku, posługiwała się językiem rosyjskim. Zdaniem służb wiarygodność alarmu jest mało wiarygodna.
Wkrótce więcej informacji.
Komentarze (0)