Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żychlinie relacjonują, że krótko po godz. 18.20 wezwano ich na ul. Narutowicza.
- O godzinie 18:22 dwa nasze zastępy zostały zadysponowane do pożaru w bloku mieszkalnym przy ul. Narutowicza 79. Na szczęście, na miejscu okazało się, że jeden z mieszkańców przez nieuwagę pozostawił na palniku kuchenki gazowej garnek z jedzeniem, po chwili, kiedy zauważył co się dzieje, sam zdołał zneutralizować źródło zadymienia - relacjonują druhowie OSP Żychlin.
Dodają, że wszystko wróciło do normy po przewietrzeniu klatki schodowej. Na miejscu działały dwa zastępy OSP Żychlin i po jednym z OSP Śleszyn i JRG Kutno.