Zgłoszenie wpłynęło do straży miejskiej przed godz. 13. Wynikało z niego, że na przystanku leży nieprzytomny człowiek. Po przyjeździe na miejsce, strażnicy zastali mężczyznę w średnim wieku. Stwierdzili, że jest on w stanie upojenia alkoholowego. Nie było z nim żadnego kontaktu.
Zgodnie z procedurami, municypali powiadomili zespół ratownictwa medycznego. Jak mówi komendant straży miejskiej, Ryszard Wilanowski, niewykluczone jest bowiem, że osoba będąca pod wpływem alkohol potrzebuje pomocy medycznej w związku z doznanymi obrażeniami lub schorzeniem.
- Są to jedne z najczęściej podejmowanych przez nas interwencji. Żadnego ze zgłoszeń nie bagatelizujemy. Czasem przechodniom może wydawać się, że osoba leżąca na przystanku jest w stanie upojenia alkoholowego, zdarzają się natomiast przypadki, że mamy do czynienia ze śpiączką cukrzycową, czy zawałem - uczula komendant Wilanowski.
Nieprzytomny mężczyzna został zabrany z przystanku przez zespół ratownictwa medycznego i przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Kutnie. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy w tym przypadku alkohol był jedyną przyczyną utraty przytomności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.