Jak Łódź postrzega Kutno?

Marcin Bugajski dużo uwagi poświęcił możliwościom rozwoju Kutna dzięki inwestycjom drogowym i kolejowym.

– Kutno ma ogromne szanse wykorzystać doskonałe położenie geograficzne. Dorabiamy się nowych połączeń komunikacyjnych. Planowane jest m.in. połączenie Bałtyku i Adriatyku, które będzie przebiegać przez nasze województwo. To będą ogromne inwestycje – mówi.

Jak twierdzi delegat województwa, podstawą rozwoju regionu kutnowskiego będzie udział, jak i zgłaszanie projektów, które dadzą długofalowe rezultaty. – Potrzebne są takie projekty, które zagwarantują państwu silnik ekonomiczny i miejsca pracy. Nie można po prostu przejeść pieniędzy, trzeba je inwestować. Funduszy unijnych będzie coraz mniej, zwłaszcza po dołączeniu biedniejszych państw do wspólnoty.

Miejscy urzędnicy twierdzą, że Kutno ma solidne podłoże do rozwoju. – Czy miasto ma odpowiedni potencjał? My jesteśmy na "tak". Silna industrializacja, dobra baza sportowa, kulturalna i szkolna, gospodarka odpadami, system wodno-kanalizacyjny, a także komunikacja miejska – to wszystko oceniamy na bardzo dobre. Jeśli otrzymamy dalsze środki, będziemy mogli ulepszać naszą infrastrukturę – uważa prezydent Zbigniew Burzyński.

– Fakt, że znajdujecie się na granicy województwa łódzkiego nie jest waszym problemem, ale stanowi szansę w ramach zrównoważonego rozwoju całego naszego regionu – odpowiada Marcin Bugajski.

Anna Szymańska z Biura Planowania Przestrzennego Województwa Łódzkiego omówiła możliwe kierunki rozwoju regionu kutnowskiego. Wskazała zarówno na przemysł owocowo-warzywny, mechatroniczny, jak i farmaceutyczno-medyczny. Bardzo mocno akcentowano rozwój giełdy rolnej. Wspomniano także o ochronie krajobrazu kulturowego poprzez strefę turystyczną, utworzoną w oparciu o zabytki.