- Często przejeżdżam tutaj rowerem i nie raz rozglądałem się za śmietnikiem. Niestety nie udało mi się dostrzec żadnego i czasem po prostu trzeba wyrzucić jakąś torebkę czy butelkę po napoju na pobocze - mówi otwarcie Maciej Słomka, rowerzysta z Kutna.
Miasto zapowiada, że z powodu ograniczeń finansowych kosze nie zostaną ustawione na ul. Kasztanowej.
- Kosze na śmieci ustawiliśmy tylko na tych ulicach, gdzie występuje wzmożony ruch pieszy. Taką ulicą na pewno nie jest Kasztanowa. Swoją drogą, brak koszy na niektórych ulicach nie jest usprawiedliwieniem dla śmiecenia - mówi Michał Adamski z kutnowskiego magistratu.