"Był to bardzo wyrównany i zacięty mecz z emocjonującą końcówką. O wygranej zadecydował rzut Radosława Kubali za 3 pkt niemal w ostatniej chwili" - komentuje Marek Koralewski, kierownik drużyny. "Z powodu sobotniego urazu głowy nie zagrał dziś Michał Micielski, jednak jest on na najlepszej drodze do tego, by powrócić do zdrowia i wystąpić już w najbliższym spotkaniu" - dodaje. Natomiast trener drużyny, Jarosław Żak, serdecznie dziękuje wszystkim zawodnikom za ogromny wkład pracy i poświęcenie.
Punktowali: R. Kubala (26), K. Jażdżewski (19), K. Rydlewski (12), S. Biela (6), T. Szczepaniak (6), R. Defeciński (3) i A. Gołuch (3). Następny mecz odbędzie się 16 lutego (sobota) w Kutnie o godz. 17:00. Zespół AZS WSGK zmierzy się wtedy z drużyną AZS Warszawa.
fot. mecz rewanżowy AZS WSGK z OSSM Sopot, 2 lutego br.