– Ciągle mówi się o martyrologii Polaków, a nie wspomina się nic o sukcesach AK. Podczas powstania poległo 14 tys. Niemców, a 9 tys. zostało ciężko rannych. Zestrzelono trzy niemieckie samoloty i zniszczono 80 czołgów. Boje były szalenie zacięte. Pamiętam, jak odniosłem ciężkie rany 28 sierpnia podczas jednej z akcji – wspomina płk Zdzisław Macher.
Dla młodych harcerzy powstańcy stanowią pewien wzór do naśladowania. – Walczyli młodzi ludzie, którym wojna zniszczyła młodość. Ich postawa jest godna naśladowania – mówiła druhna Paulina Iwaniak podczas wspomnienia o poległych harcerzach. – Chodziło o walkę o wolność Polski. Taki był sens tego powstania i choć nie udało się, to mamy teraz z kogo brać przykład – uważa Krystian Olęncki.