Nowe zasady wchodzą w życie 1 października 2025 roku i będą obowiązywać do 30 kwietnia 2026 roku. W tym czasie wszystkie kategorie zakwaterowania – od pokoi jednoosobowych po wieloosobowe sale – będą tańsze.
Największe zniżki sięgają ponad 30 proc., a średnio pacjenci zapłacą mniej o jedną czwartą. To duża zmiana, szczególnie dla osób starszych i przewlekle chorych, które często korzystają z leczenia uzdrowiskowego.
Ceny pobytu w sanatoriach NFZ
Obniżone stawki obejmują wszystkie standardy zakwaterowania. Od października do kwietnia pacjenci zapłacą:
- 32,60 zł za dobę w pokoju jednoosobowym z łazienką (zamiast 40,90 zł),
- 26,10 zł w pokoju jednoosobowym w studiu (zamiast 37,40 zł),
- 19,50 zł w pokoju dwuosobowym z łazienką (zamiast 27,30 zł),
- 16,50 zł w pokoju dwuosobowym w studiu (zamiast 24,90 zł),
- 10,60 zł w pokoju wieloosobowym bez łazienki (zamiast 11,90 zł).
To oznacza, że koszt pełnego, 21-dniowego turnusu w pokoju jednoosobowym z łazienką spada z 858,90 zł do 684,60 zł, czyli aż o 174,30 zł. W przypadku pokoju dwuosobowego z łazienką pacjent oszczędza 163,80 zł, a w pokoju wieloosobowym bez łazienki – 27,30 zł.
Skierowanie do sanatorium – jak wygląda procedura
Aby móc wyjechać do sanatorium w ramach NFZ, niezbędne jest skierowanie. Wystawia je lekarz rodzinny albo specjalista. Od lipca 2023 roku cały proces odbywa się elektronicznie. Dokument trafia do oddziału NFZ, gdzie balneolog ocenia zasadność leczenia i wyznacza miejsce pobytu.
Turnus standardowo trwa 21 dni, a skorzystać z niego można raz na 18 miesięcy. Dzięki wprowadzeniu obsługi online pacjenci mogą samodzielnie sprawdzać status skierowania na stronie Funduszu.
Jak długo czeka się na turnus NFZ
Oczekiwanie na miejsce w sanatorium to często największa bariera dla pacjentów. Średni czas wynosi od 8 do 10 miesięcy. W najbardziej popularnych uzdrowiskach okres ten bywa jeszcze dłuższy.
NFZ przewiduje jednak możliwość wcześniejszego wyjazdu, jeśli inny pacjent zrezygnuje. Wówczas miejsce trafia do kolejnej osoby na liście oczekujących. Dla pacjentów oznacza to konieczność szybkiego przygotowania się do wyjazdu – często w ciągu kilku dni od powiadomienia.
Zwolnienia z opłat w sanatoriach NFZ
Choć NFZ pokrywa koszty leczenia, pacjenci dopłacają za wyżywienie i zakwaterowanie. Wyjątkiem są określone grupy, które nie płacą za pobyt. To m.in.:
- dzieci i młodzież do 18 lat oraz osoby uczące się do 26. roku życia,
- dzieci z orzeczoną znaczną niepełnosprawnością,
- pracownicy dawnych zakładów, w których używano azbestu.
Dzięki temu leczenie uzdrowiskowe jest dostępne także dla osób, które znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji zdrowotnej lub finansowej.
Rehabilitacja z ZUS alternatywą dla sanatorium NFZ
Sanatoria finansowane przez NFZ to nie jedyna możliwość. Pacjenci mogą wyjechać również w ramach rehabilitacji leczniczej organizowanej przez ZUS. W tym przypadku Zakład Ubezpieczeń Społecznych pokrywa w całości koszty leczenia, zakwaterowania, wyżywienia, a nawet przejazdu najtańszym środkiem transportu.
To rozwiązanie często wybierane przez osoby aktywne zawodowo, ponieważ czas oczekiwania jest zazwyczaj krótszy niż w przypadku NFZ. Wyjazdy z ZUS pomagają szybciej wrócić do sprawności i uniknąć długotrwałych absencji w pracy.
Sanatoria bardziej dostępne dzięki niższym cenom
Obniżone stawki wprowadzone od października 2025 roku sprawiają, że leczenie uzdrowiskowe staje się bardziej dostępne. Oszczędności sięgające kilkuset złotych mogą przesądzić o decyzji o wyjeździe.
Dla wielu pacjentów to nie tylko korzyść finansowa, ale także szansa na poprawę zdrowia, rehabilitację i regenerację organizmu. Niższe koszty oznaczają, że więcej osób będzie mogło skorzystać z tej formy leczenia, co w dłuższej perspektywie przełoży się na lepszą kondycję zdrowotną społeczeństwa.
Komentarze (0)