- Pani rzecznik zapomina także o konsekwencjach, jakie wiążą się z faktem wyjazdu karetki pogotowia ratunkowego z "zawałowcem" poza rejon powiatu. W tym czasie zlokalizowane na terenie powiatu kutnowskiego siły i środki są osłabione (z 4 karetek w powiecie zostają jedynie 3). To także w sposób pośredni stwarza zagrożenie dla mieszkańców powiatu - czytamy dalej.
- Kutnowski Szpital Samorządowy pomimo posiadania, jak podanie pani rzecznik, 37-łóżkowego oddziału o profilu kardiologicznym, nie jest w stanie leczyć zawału mięśnia sercowego za pomocą zalecanej obecnie metody czyli przezskórnej interwencji wieńcowej. Zabieg ten zapewniała w Kutnie prywatna pracownia hemodynamiki ciesząca się dobrą opinią pacjentów. Więcej!! Jeśli do Kutnowskiego Szpitala Samorządowego zgłasza się osoba z zawałem mięśnia sercowego jej czas dotarcia do pracowni hemodynamiki wydłuża się do około 2 godzin!! Wynika to z tego, że firma transportowa (Medax-Trans s.c.) stacjonuje w Łodzi na ul. Brzezińskiej co wymusza dojazd karetki transportowej z Łodzi do Kutna (około 60 minut) i następnie transport pacjenta z Kutna do ośrodka kardiologii interwencyjnej (około 30 minut) - kwitują kutnianie.
Ponadto mieszkańcy Kutna złożyli wczoraj, w związku z naruszeniem prawa do równego dostępu do świadczeń zdrowotnych przez łódzki NFZ, wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Oto jego treść:
W związku z brakiem kontraktu na świadczenie usług z zakresu kardiologii interwencyjnej dla Centrum Kardiologii Allenort w Kutnie oraz zawieszeniem działania tego ośrodka od września 2014 roku mieszkańcy powiatów kutnowskiego i łowickiego zostali pozbawieni możliwości szybkiego leczenia zawałów serca. Sytuacja ta doprowadziła do stworzenia realnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców oraz znacznej dysproporcji w alkokacji ośrodków świadczących usługi w zakresie interwencyjnego leczenia zawałów serca w województwie łódzkim.
Obecnie na terenie województwa łódzkiego działa 9 ośrodków kardiologii interwencyjnej, z czego ponad połowa zlokalizowana jest na terenie aglomeracji łózkiej (są to: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. W. Biegańskiego; Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 2 im. Wojskowej Akademii Medycznej, Uniwersytecki Szpital Kliniczny nr 3 im. S. Sterlinga, Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji; Zgierskie Centrum Kardiologii MED PRO w Zgierzu) a jedynie cztery poza tym terenem (są to: American Heart of Poland NAFTIS Sieradz, Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca PAKS Bełchatów, American Heart of Poland NAFTIS Łęczyca, Samodzielny Szpital Wojewózki im. Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim).
Doprowadza to do sytuacji, gdzie mieszkańcy aglomeracji łódzkiej mają większą i szybszą możliwość leczenia ostrego zawału serca, niż mieszkańcy powiatów ościennych. Godzi to w naszej opinii w konstytucyjne prawo równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej określone w art. 68 Konsytucji RP.
Zwróćmy uwagę, że brak kontraktu dla kutnowskiego ośrodka kardiologii interwencyjnej wydłuża czas dotarcia pacjentów z zawałem serca do innych pracowni nawet do 60 minut. To z kolei jest niezgodne z "Wytycznymi Europejskiego Towarzystwa Kardiologicnzego dotyczącymi leczenia ostrego zawału serca z uniesieniem odcinka ST" i naraża pacjentów na ryzyko większego uszkodzenia mięśnia sercowego. Uprzejmie prosimy Rzecznika Praw Obywatelskich o interwencję w zakresie równego dostępu do świadczeń opisanych powyżej.
Do tematu wrócimy.