Kutnowska PO chce dodatków dla nauczycieli. "Nie odpuścimy tego tematu" [ZDJĘCIA]

Dziś działacze kutnowskiej Platformy Obywatelskiej mówili o proponowanych przez siebie rozwiązaniach dot. oświaty. Szczegóły przedstawili Artur Gierula, Andrzej Michałkiewicz i Przemysław Tobolczyk.

czytaj także: Kutnowski MOPS przyjmuje zgłoszenia o zapotrzebowaniu na węgiel. Sprawdź, jak to zrobić!

- Mówimy o dodatku za wychowawstwo i dodatku za opiekuna stażu. Nasza propozycja jest prosta – na ten moment to 500 zł dla wychowawcy i 250 zł dla opiekuna stażu. Po wyliczeniach wykonanych przez Starostwo Powiatowe wychodzi na to, że są to kwoty sięgające rocznie tylko i wyłącznie kilkuset tysięcy złotych – mówił Artur Gierula.

Dodał, że w niektórych szkołach wprowadzenie wspomnianych dodatków wiązałoby się z kwotą około tysiąca złotych w skali miesiąca, w największych placówkach byłoby to pięć tysięcy.

- Przy budżetach sięgających ponad siedmiu milionów złotych należy przypuszczać, że nie byłyby to pieniądze, których nie możnaby wygospodarować – mówił Artur Gierula.

Andrzej Michałkiewicz mówił, że temat dodatków jest żywy w gminach i powiatach. 

- Władze powiatowe twierdzą, że mają bardzo dobrze skonstruowany budżet. W związku z tym myślę, że takie sumy dla nauczycieli będących solą społeczeństwa lokalnego nie będą dużym wydatkiem. Warto, by władze powiatu zastanowiły się nad wzrostem dodatków motywacyjnych, bo wszystkie inne samorządy konstruują je jednak w wyższych sumach – podkreślał Andrzej Michałkiewicz.

Zapewniał, że PO zamierza pochylać się nad problemami nauczycieli zarówno teraz, jak i po wyborach. Przypomniał, że Donald Tusk deklarował dodatki do pensji mające wynosić 20 proc. w przypadku dojścia PO do władzy.

czytaj także: https://kutno.net.pl/wydarzenia/z-tego-wiezienia-nikt-nigdy-nie-uciekl-zobacz-jak-teraz-wyglada-zdjeciawideo/tSbUEttXLlmsi1TtA3Lq

- Liczymy również na sukces związków zawodowych w negocjacjach ze Starostwem Powiatowym w zakresie uregulowania wynagrodzenia pracowników administracji i obsługi. O nich też pamiętamy – dodawał A. Gierula.

Działacze Platformy zapowiadają, że w przypadku wygranej w wyborach te kwoty będą systematycznie podnoszone, by finalnie wychowawca zarabiał dodatkowy tysiąc złotych.

- Dobrze wynagradzany nauczyciel to dobrze wyedukowane dziecko. Dzisiaj dochodzi do absurdów, sam znam kilku młodych nauczycieli, którzy musieli pożegnać się z pracą w szkole, by zatrudnić się chociażby na strefie ekonomicznej, bo są tam większe zarobki – mówił Przemysław Tobolczyk.

- Zajmiemy się tym. Zajmiemy się pensjami pracowników administracji i obsługi. Zajmiemy się również pensjami pracowników Starostwa. Do końca kadencji nie odpuścimy tematu dotyczącego podwyżek za wychowawstwo i opiekuna stażu. To ten obszar w którym władza samorządowa może doceniać nauczycieli, wychowawców i pracowników szkoły. Doskonale znamy nastawienie PiS-u do nauczycieli i pracowników oświaty – zaznaczał Artur Gierula.

czytaj także: Inflacja cen wody nie tyka, gmina domaga się podwyżek. "To jest kuriozum"

Na koniec Andrzej Michałkiewicz przypomniał o niedawnej wizycie Rafała Trzaskowskiego w Kutnie. Dziękował mieszkańcom za liczny udział w spotkaniu z wiceprzewodniczącym PO i prezydentem Warszawy. Podkreślał, że towarzyszyła mu bardzo duża grupa parlamentarzystów, co dotąd w Kutnie było niespotykane. 

Kutnowscy działacze PO mają zamiar zaprosić do Kutna Donalda Tuska.