O luzowanie obostrzeń w publicznym transporcie zbiorowym od dawna zabiegała Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej. Ubiegłego lata apele spełzły na niczym, później pojawiła się druga fala zakażeń i temat na jakiś czas ucichł. Powrócił jednak w ostatnich tygodniach.
- Oczywistym jest, że częściowe, a następnie pełne otwarcie szkół zaplanowane w maju przełoży się na istotne zwiększenie liczby pasażerów w środkach komunikacji zbiorowej. Nasze środowisko usilnie prosi o uwzględnienie tego faktu poprzez częściowe złagodzenie limitów liczby pasażerów z 50 proc. i 30 proc. obowiązujących w chwili obecnej do odpowiednio 75 proc. i 50 proc. w okresie przejściowym oraz całkowitego uwolnienia z chwilą pełnego uruchomienia normalnego trybu nauczania w szkołach, czyli z końcem maja br. - pisze w apelu do premiera prezes IGKM Dorota Kacprzyk.
Jak dodała, dostępne publikacje światowe, a nawet poprzednie publikacje rządu, nie potwierdzają faktu zwiększonego zagrożenia epidemicznego w środkach transportu zbiorowego, a komunikacja miejska nie jest oceniana przez naukowców jako miejsce powstawania ognisk epidemicznych.
Apele oraz polepszająca się sytuacja epidemiczna sprawiły, że obostrzenia w transporcie publicznym zaczęły być stopniowo luzowane. Najpierw wprowadzono korektę co do limitu miejsc siedzących niezajętych z co najmniej 50 procent do 30 procent. Z kolei 8 maja weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów mówiące o tym, że obecne obostrzenia w komunikacji obowiązywać będą w zdecydowanej większości tylko do 14 maja.
I tak od 15 maja środkiem transportu albo pojazdem można przewozić w tym samym czasie nie więcej osób niż wynosi 100 proc. liczby miejsc siedzących albo 50 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących.
- Środkami publicznego transportu zbiorowego w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 14 ustawy z 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym oraz pojazdami samochodowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą – danym środkiem transportu albo pojazdem można przewozić, w tym samym czasie, nie więcej osób niż wynosi 100 proc. liczby miejsc siedzących albo 50 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących określonych w dokumentacji technicznej lub dokumentacji techniczno-ruchowej dla danego typu środka transportu albo pojazdu przy jednoczesnym pozostawieniu w środku transportu albo pojeździe co najmniej 50 proc. miejsc siedzących niezajętych – czytamy w rozporządzeniu.
Zasady te obowiązywać mają póki co do 5 czerwca 2021 r.
Samorządy miejskie nie mogą jednak liczyć na rekompensaty za straty poniesione w transporcie publicznym w wyniku wprowadzonych wcześniej obostrzeń. W ramach tarcz antykryzysowych pomoc finansowa dla transportu zbiorowego przewidziana jest bowiem jedynie dla transportu pozamiejskiego, gdyż to on, w opinii Ministerstwa Infrastruktura, poniósł znacznie większe straty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.