Lokatorskie problemy w nowych blokach

Teresa Sobczyk mieszka na trzecim piętrze. – Woda leci z kranów cienką strużką. Najgorzej jest, gdy człowiek chce się wykąpać. To bardzo uciążliwe – denerwuje się lokatorka.

Jacek Urbaniak, prezes TBS zrzuca odpowiedzialność na PWiK w Kutnie. – Przedsiębiorstwo wodociągowe miało wybudować na terenie osiedla kontenerową hydroforownię, która pozwoliłaby zwiększyć ciśnienie wody. Woda wpływająca do budynków ma ciśnienie zaledwie dwóch atmosfer, a na trzecim piętrze spada zaledwie do 1,5 at. Dochodzi do tego kwestia ciśnienia w hydrantach przeciwpożarowych, które powinno być dwukrotnie wyższe, niż jest teraz – mówi szef TBS.

Aleksandra Rucińska z PWiK stwierdza, że przedsiębiorstwo nie zobowiązywało się do budowy żadnych urządzeń. – Na razie musimy wykonać szczegółowe pomiary i po konsultacji z dr Piotrem Tuzem z Politechniki Białostockiej podejmiemy decyzję, co dalej zrobić. W ciągu najbliższych dwóch tygodni zamontujemy w blokach rejestratory przepływu z czujnikami ciśnienia. Nie można ot tak zwiększyć ciśnienia w wodociągach, bo spowodowałoby to awarie i pogorszenie jakości wody W tym roku problem powinien zostać rozwiązany.