- Mamy kolejnego cudownego człowieka z naszej okolicy. Pan Longin z Witoldowa uratował tego małego wampirka i przywiózł go do nas. Szukał pomocy wszędzie, jednak nikt nie był w stanie pomóc - informował wczoraj Felkowy Stryszek w mediach społecznościowych.
Stowarzyszenie otrzymało wsparcie Pani Katarzyny Janik Superson z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Nietoperzy. Dzięki niej wiadomo, że uratowany nietoperz to borowiec wielki. Należy pamietać, że nietoperze są w Polsce pod ścisłą ochroną.
- Jest wychudzony, więc zaczynamy karmienie mleczkiem dla szczeniąt i robaczkami. Pani Kasiu, dziękujemy za cenne wskazówki.
Pomocy stowarzyszniu udzielił również sklep zoologiczny Leopardus w Galerii Różanej, skąd stowarzyszenie otrzymało mączniaki dla "wampirka".
Z nagrań publikowanych przez Felkowy Stryszek jasno wynika, że nietoperzowi dopisuje apetyt. Zresztą, sami zobaczcie!
Dorosły borowiec wielki moze mierzyć nawet 89 cm długości (bez ogona). Jego naturalnym środowiskiem życia są lasy, spotkać go można jednak także w pobliżu ludzkich osiedli, a nawet w miastach. W dzień ukrywa się najczęściej w wysoko położonych dziuplach drzew, rzadziej w skrzynkach dla ptaków lub nietoperzy.
W ostatnich latach coraz częściej są spotykane na terenie Polski w budynkach (chociaż w Europie zachodniej występują w nich od dawna). Na terenach położonych na południe od Polski spotyka się je również w szczelinach skalnych. W dziuplach wiosną i latem samice tworzą duże kolonie rozrodcze, samce żyją natomiast samotnie, zaś w okresie godów są terytorialne. Duże kolonie (składające się z osobników obu płci) gatunek ten tworzy również zimą.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.