Miasto na lodzie. Kto nie dopilnował sprawy?

Tymczasem rzecznik strefy przekonuje, że o wycofaniu się z dofinansowania nie ma mowy.

- W grudniu ub. roku prezydent Zbigniew Burzyński poprosił władze strefy o dofinansowanie inwestycji na terenie podstrefy Kutno, bez wskazywania, o którą konkretnie chodzi. Byliśmy i jesteśmy otwarci na współpracę z miastem tym bardziej, że podstrefa w Kutnie należy do naszych najlepszych podstref. Pieniądze na ten cel mamy nadal zabezpieczone w budżecie. Budowy ronda nie moglibyśmy jednak współfinansować, bo powstałoby na drodze krajowej podlegającej GDDKiA - mówi Marcin Kwintkiewicz, rzecznik prasowy ŁSSE.

Skoro ŁSSE z przyczyn prawnych nie może partycypować w kosztach, to czemu nikt nie przewidział tego wcześniej?

- Wcześniejsze rozmowy z zarządem strefy pozwalały nam spodziewać się udzielenia wsparcia - mówi prezydent Zbigniew Burzyński. - ŁSSE już dwa razy wsparła miasto, przeznaczając po milionie złotych. W 2008 roku wybudowaliśmy za to fragment ulicy Wschodniej o długości 650 metrów, a w roku 2010 wybudowaliśmy drogę do terminalu kontenerowego. Obecnie zabiegamy o udzielenie podobnego wsparcia na budowę kolejnej ulicy miejskiej w strefie.

Warto dodać, że szefem ŁSSE od niedawna jest pochodzący z Kutna - Tomasz Sadzyński.