MKS wygrywa w Siedlcach

Do sobotniej potyczki żółto–niebiescy przystąpili w nieco zmienionym składzie. Do bramki wrócił zawieszony Michał Sokołowicz, w defensywie zagrał powracający po kontuzji Marcin Dopierała, zaś chorego Sylwka Płachetę zastąpił Rafał Jankowski.

Przyjezdni z Kutna nie mogli wymarzyć sobie lepszego początku. Już w 3. minucie po podaniu Kamila Zagajewskiego, na strzał zza pola karnego zdecydował się Tomasz Czajkowski i piłka zatrzepotała w okienku. Stadiony świata! Osiem minut później MKS zadał kolejny cios. Po rzucie rożnym głową uderzał Rafał Jankowski, piłkę niefortunnie odbił obrońca Pogoni Przemysław Rodak i pokonał własnego bramkarza. Nie był to jednak koniec koncertu w wykonaniu kutnowskiej kapeli. W 18. minucie swego dopiął Rafał Jankowski i mocnym uderzeniem głową nie dał szans golkiperowi. MKS trzy, Pogoń zero. Chwilę wcześniej wychowanek Kujawiaka Kowal z rzutu wolnego trafił w boczną siatkę. – Ta bramka dodała mi wiary w siebie i do końca spotkania grało mi się już łatwiej. – komentował po meczu zdobywca trzeciego gola dla MKS.

Po piorunującym początku, żółto–niebiescy cofnęli się i szanowali piłkę. Do głosu starali się dojść gospodarze, jednak bez skutku. Najaktywniejszym zawodnikiem Pogoni był Ukrainiec Victor Raskov, jednak nie potrafił znaleźć sposobu na Michała Sokołowicza. A miał ku temu dwie wyśmienite sytuacje – na początku i końcu pierwszej odsłony meczu.

Po przerwie kutnianie nie forsowali tempa i bronili korzystnego dla siebie wyniku. W 55. minucie na boisku pojawił się debiutujący w drużynie Miejskich Nigeryjczyk Otito Onubiyi Praise, który zmienił kontuzjowanego Kamila Zagajewskiego. – Jestem bardzo szczęśliwy, że zadebiutowałem w MKS i mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu uda mi się trafić do siatki, dając kibicom radość. – powiedział sympatyczny Nigeryjczyk. Trzy minuty po wejściu na boisku czarnoskóry napastnik dograł piłkę do Rafała Jankowskiego, a ten strzałem przewrotką pomylił się o metr. Bardzo aktywny "Jankes" kilka chwil później znów stanął przed szansą podwyższenia rezultatu, jednak źle przyjął piłkę w polu karnym i ta padła łupem bramkarza.

W 70. minucie do siatki Miejskich po błędzie defensywy trafił ten, który w pierwszej połowie zmarnował dwie okazje, Ukrainiec Victor Raskov. Po zdobyciu gola gospodarze złapali wiatr w żagle, jednak kutnianie bardzo mądrze bronili się i szybko zażegnywali niebezpieczeństwo pod swoim polem karnym. W końcówce czwartego gola dla podopiecznych Pawła Ślęzaka mógł zdobyć Onubiyi Praise, jednak po minięciu trzech obrońców uderzył obok słupka.

Pogoń Siedlce - MKS Kutno 1:3 (0:3)
0:1 Tomasz Czajkowski 3 min
0:2 Przemysław Rodak 11 min
0:3 Rafał Jankowski 17 min
1:3 Victor Raskov 70 min

Żółte kartki: Kubiak (MKS)
Widzów: 500

Pogoń: Liczewski - Stromecki, Agu, Marchel (46 Tomas), Wójcik - Kwiatkowski, Rodak, Paczkowski (78 Konasiuk), Jezierski (59 Grochowski), Dziewulski (66 Firus), Raskov

MKS Kutno: Sokołowicz - Grzybowski, Znyk, Dopierała, Rutkowski - Czajkowski, Jakubowski, Kubiak, Sobczak - Zagajewski (55 Onubiyi Praise), Jankowski.