- Tuż obok tunelu znajduje się teren budowy, gdzie wykonywane są różnego rodzaju pracezwiązane z modernizacją dworca. Ze względów bezpieczeństwa niema obecnie możliwości poszerzenia tego przejścia - tłumaczyŁukasz Kurpiewski, rzecznik grupy PKP.
Taki postawieniem sprawy zdziwieni są podróżni, dla których wysiadka w Kutnie to prawdziwa mordęga.
- Rozumiem, że są prowadzone prace remontowe, ale czemu zapomniano ozwykłych ludziach? To przejście wygląda jak klatka dla zwierząt.Ten kto jest silny, to się przepchnie, ale starsze osoby czy matki zdziećmi są bez szans - piekli się Justyna Dąbrowiecka,którą spotkaliśmy na stacji kolejowej.
To nie jedynyproblem związany z przebudową dworca. Podróżni skarżą się, żew przeniesionych na ulicę 1 Maja kasach, nie da się zapłacićkartą kredytową. Sęk w tym, że najbliższy bankomat znajduje sięw oddalonym o prawie kilometr centrum.
- To niemożliwe -odpiera zarzuty Aleksandra Maj z Przewozów Regionalnych. -Na dworcu znajdują się dwie kasy i w jednej z nich można swobodniepłacić kartą. Być może terminal po prostu uległ awarii wzwiązku z wyładowaniami atmosferycznymi - dodaje.
fot. Podróżni skarżą się, że w przeniesionych na ulicę 1 Maja kasach, nie da się zapłacić kartą kredytową.