- To już przekracza ludzkiepojęcie. Ile czasu się z tym męczą? Nie obchodzi mnie, do kogonależy staw, ja chcę normalnie dojeżdżać do domu - mówi RyszardWyrętowski.
- Wczoraj urząd miasta wydał zlecenie rozkucia muld lodu, zalegających na ulicy Zdrojowej. Niestety problem się powtarza. Będziemy monitorować sytuację na tej ulicy i w miarę możliwość na bieżąco usuwać muldy. Właściciel stawu został wezwany do zapłaty i będziemy również dochodzili pokrycia kosztów za kolejne prace, które mają miejsce wskutek przelewania się wody ze stawu - mówi Michał Adamski, inspektor biura prasowego UM.