– Łatwo się wciągnąć w gry smsowe, bo lubimy ryzykować i marzymy o wielkiej wygranej – przyznaje Mariola Kostrzewska z Kutna. – Operatorzy mają swoje wypróbowane sposoby oddziaływania na naszą psychikę. Niewielu ludzi jest w stanie sobie z tym poradzić.
Siostra pani Marioli otrzymała ostatnio rachunek za smsy, które wyłącznie odbierała. Jej przypadek nie jest odosobniony.
– Jeden z mieszkańców musiał zapłacić 40 zł za wiadomości tekstowe, mimo że w ogóle nie przystąpił do konkursu – potwierdza Aleksandra Bielecka, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów w Kutnie. – Sprawa zakończyła się pozytywnie, udało się odzyskać te pieniądze.
W toku jest natomiast postępowanie w sprawie kutnianina, który ma do zapłaty 280 zł za udział w smsowym konkursie.
– Rachunek przyszedł, mimo że funkcja wysyłania takich wiadomości była w telefonie zablokowana – dodaje A. Bielecka.
Podobnych przypadków w mieście są dziesiątki. Kutnianie skarżą się na to, że dostają rachunki za konkursy, w których nigdy nie brali udziału, telefony odebrane z nieznanego numeru i smsy przychodzące na komórkę mimo, że nigdy nie brali udziału w żadnej loterii.
Mateusz Sobota ma sposób na takie problemy – „loteryjnych wiadomości” nawet nie otwiera, tylko od razu je kasuje. Rzecznik konsumentów zaś radzi, by czytać dokładnie wszystkie regulaminy konkursowe.
Gdzie szukać pomocy?
Osoby, które zostały oszukane w smsowych loteriach lub konkursach mogą szukać pomocy w biurze Powiatowego Rzecznika Konsumentów, którzy urzęduje w siedzibie starostwa powiatowego przy ul. Królowej Jadwigi 7 w Kutnie. Tel. 24 355 47 56, e-mail: rzecznik.konsument@www.kutno.pl.
Nabici w SMS
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaW zastraszającym tempie rośnie liczba kutnian, którzy padli ofarą nieuczciwych operatorów smsowych loterii. Mimo że niektórzy stracili nawet po kilkaset złotych, rzadko decydują się na dochodzenie swoich praw, a pomocy szukać można m.in. u powiatowego rzecznika praw konsumentów.Właściciele telefonów komórkowych są codziennie bombardowani informacjami o wielkich wygranych, które czekają na nich jeśli tylko wyślą jeden SMS. Później pojawia się prośba o kolejną wiadomość.fot. Mateusz Sobota ma sposób na natrętne smsy – nawet nie otwiera „loteryjnych wiadomości”.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
