- W związku z naszymi problemami z m.in. Adamem Patorą postanowiłem, że sprawdzimy Nigeryjczyka. Baba mieszka obecnie w Gdańsku i rano wsiadł w pociąg i przyjechał do nas. Po kilkugodzinnej podróży wybiegł na boisko i pokazał się z nienajgorszej strony. Ma potencjał – komentuje Paweł Ślęzak, trener MKS-u.
Sam zawodnik nie ukrywa, że chciałby grać w Kutnie.
- Poznałem już Kutno podczas mojej ostatniej przygody z „Miejskimi”. Mam tu dużo znajomych, w Kutnie mieszka też mój serdeczny przyjaciel Maobi Ijezie. Teraz wszystko zależy od trenera – mówi Nigeryjczyk.
Po przerwie kibice mogli obejrzeć w akcji również Jarosława Szyca z Zawiszy Rzgów. Choć w zeszłym sezonie w trzeciej lidze zaliczył tylko kilka epizodów, to wczoraj pokazał kilka przebojowych akcji i prawdopodobnie podpisze kontrakt z „Miejskimi”. Co ważne, Szyc jest młodzieżowcem.
Działacze zamierzają w czwartek wysłać do ŁZPN oficjalną listę zgłoszonych do 1. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej. Niewykluczone jednak, że także po tym terminie nasz klub pozyska jeszcze kilku zawodników.
- Okienko transferowe jest otwarte aż do końca sierpnia. Wszystko się jeszcze może wydarzyć – uważa Paweł Ślęzak, szkoleniowiec kutnian.