Jest nowa sala, są stare problemy
Kutnowski Dom Kultury oficjalnie otworzył 23 czerwca nową salę kinową. Ta. zlokalizowana w miejscu dawnej sali konferencyjnej, to marzenie każdego kinomana – projektor laserowy, dźwięk Dolby Surround 7.1, klimatyzacja, a nawet siedzisko z podnóżkiem. Luksus na 40 osób. Koszt? Ponad 700 tysięcy złotych, z czego 120 270 zł pochodziło z dotacji Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.Większość seansów nadal odbywa się jednak w głównej, dużej sali widowiskowej, gdzie fotele – jak sugerują liczne głosy mieszkańców – potrafią przyprawić o łamanie w krzyżu. W mediach społecznościowych od lat sypią komentarze o komforcie niegodnym XXI wieku.
- W tej nie da się wysiedzieć godziny miejsca jak dla noworodków, nogi pod brodą, a fotele twarde jak by siedział na kamieniu - to jeden z wielu niepochlebnych komentarzy, jakie można znaleźć na facebookowej grupie Kutno.
Wiadomości w tej sprawie napływały również bezpośrednio do naszej redakcji. Postanowiliśmy więc zbadać temat.
Będą nowe fotele? Kiedyś na pewno
Kilka lat temu Kutnowski Dom Kultury sprawdzał koszty ewentualnej wymiany foteli.
– W 2019 roku KDK przeprowadził rozeznanie dotyczące kosztów wymiany foteli na inny model. Wpłynęła oferta na kwotę 900 zł netto za sztukę (w sali KDK mamy 354 fotele). W wyniku pandemii zaprzestano dalszych rozmów, lecz w czasie przerw w funkcjonowaniu kina fotele zostały wyremontowane i odświeżone – informował nas w 2022 kutnowski ratusz.
Od tego czasu minęły trzy lata, pandemia przeszła do historii, ale wymiana foteli – niekoniecznie.
W zeszłym tygodniu ponowiliśmy pytanie do urzędu. Czy miasto planuje poprawić komfort mieszkańców i wymienić fotele w głównej sali?
Odpowiedź była następująca:
– Kutnowski Dom Kultury planuje wymianę foteli w sali widowiskowej, ale obecnie poszukujemy środków na sfinansowanie tej inwestycji.
A więc: „chcielibyśmy, ale nie mamy za co”. Kiedy mieszkańcy doczekają się foteli kinowych z prawdziwego zdarzenia? Do tematu wrócimy.
Komentarze (0)