Okno Życia ma posłużyć ratowaniu nowonarodzonych dzieci, których rodzice uznają, ze nie podołają ich wychowaniu. Niemowlę będzie można pozostawić w nim anonimowo. - Zawsze to lepsze rozwiązanie, niż pozostawienie dziecka w reklamówce w parku czy choćby wrzucenie go do rzeki, jak miało to miejsce kilka lat temu w Żychlinie - uważa Grażyna Wietesek - Jeśli czegoś miałabym zyczyć urządzającym Okno życia zakonnicom, to tego, by okno było jak najrzadziej używane.
Robotnicy, którzy budują okno, twierdzą, że już budzi ono spore zainteresowanie mieszkańców miasta - Ludzie podchodzą, pytają co, robimy. Kiedy im wyjaśniamy, nie kryją zadowolenia. To bardzo cenna inicjatywa