Podnajemcy żyją w niepewności, nie wiedzą, kiedy i kto podpisze z nimi umowy. Na mocy uchwały rady powiatu starostwo przekazało Kutnowskiemu Szpitalowi Samorządowemu w najem nieruchomości przy ul. Kościuszki 52. Do tej pory jednak podnajemcy płacili czynsz SPZOZ-owi w likwidacji, choć biznesplan zakłada, że to spółka ma w ten sposób zarabiać.
- Władze powiatu wpadły w pułapkę, którą same zastawiły. Boją się przyznać do błędu - uważa Krzysztof Debich, radny opozycji. - Przecież pieniądze te powinny trafiać do spółki. Jeden błąd rodzi następny. Zarząd stanowi ogromne zagrożenie dla szpitala i stawia pod znakiem zapytania realizację planu B.
Emocje studzi wicestarosta. - Wszystko jest pod kontrolą - mówi Konrad Kłopotowski. - Nowe umowy będą podpisane z KSS, a te które zawarto SP ZOZ nie ulegną zmianie. Wpływy z czynszów nadal będą docierały do likwidatora.