Na oficjalną inaugurację przybyli przedstawiciele władz lokalnych, oraz bliscy zamordowanych w Katyniu. Prezentacja odbyła się w kutnowskim Domu Kultury i była pewnego rodzaju wprowadzeniem do projekcji filmu „Katyń” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Ekspozycja potrwa do zakończenia seansów w KDK. Wystawa przedstawia prawdziwe oblicze tej tragedii, które przez wiele lat była ukrywana. Na ekspozycję przybyło ponad 30 osób. Znaleźć można było na niej różne publikacje prasowe oraz pozycje literackie wiernie przedstawiające historię mordu oraz dokumentujące późniejsze próby tuszowania faktów. Pomysłodawca starał się jak najwierniej przedstawić sylwetki żołnierzy, związanych z naszym miastem oraz regionem. Na liście zabitych znalazły się 153 nazwiska ofiar sowieckiej zbrodni.
Andrzej Olewnik, organizator wystawy przyznaje, że jego rodzinna historia ściśle związana jest ze zbrodnią w Katyniu. W jednym z pomników znajdują się prochy jego dziadka, który również był ofiarą NKWD. Przyznaje, że zbieranie dokumentacji katyńskiej rozpoczął już w latach 80.
– Historia Katynia była ważnym elementem mojego życia, bardzo często w domu poruszaliśmy ten temat – mówi organizator ekspozycji. – Część zbiorów pomógł mi zebrać zmarły Czesław Widelski, nauczyciel historii. Ostatnia odsłoną tego historycznego wieczoru była premiera filmu "Katyń" opowiadającego o losach poległych i ich rodzin.