reklama

Panie komendancie, mandacik poproszę, czyli co dalej ze spaloną biblioteką

Opublikowano:
Autor:

Panie komendancie, mandacik poproszę, czyli co dalej ze spaloną biblioteką - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaCo stanie się z terenem po spalonej Bibliotece Pedagogicznej? O sprawę pytali na wczorajszej sesji Mariusz Sikora i Bartosz Serenda. Dyskusja przybrała jednak dość nieoczekiwany obrót.Jak tłumaczył Jacek Boczkaja, teren należy do zarządu województwa, a Kutno podejmowało już rozmowy, by go przejąć, jednak - póki co - bezskutecznie.Fot. Biblioteka spaliła się w czerwcu 2012 roku.- Łódź nie ma żadnego interesu z tym terenem, bo nie ma tam dostępu do drogi, a my byliśmy już na miejscu i sprawdziliśmy, że zmieściłby się tam na przykład jeden blok - mówił wiceprezydent. - Póki co rozmowy nie przyniosły skutku, ale może jeśli komendant Wilanowski wlepi jakiś mandat, to może województwo się zastanowi.

- O, to ja panie komendancie poproszę jakiś mandat - podchwycił pomysł Sikora.

Nieoczekiwanie zagrożony poczuł się... Serenda.

- To nie jest tak, że się prosi i mandat jest. Gdyby tak było, to bałbym się chodzić i jeździć po ulicach - zażartował.

O sprawie terenu po Bibliotece Pedagogicznej będziemy informować na bieżąco.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE