Zaczęło się od tego, że szpital uzyskał informacje o pozytywnym teście jednej z osób z personelu medycznego (postępowanie epidemiologiczne wykazało zakażenie z zewnątrz szpitala), która w dniach 1 i 2 kwietnia pełniła dyżur na oddziale zabiegowym. Po wykryciu jej zakażenia zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia podjęto decyzję o zrobieniu wymazów osób z kontaktu oraz profilaktycznie dla kolejnych osób z personelu medycznego.
- Łącznie pracownikom wykonano 199 testów, które wykazały 15 osób zakażonych personelu medycznego. Z uwagi na powyższe niezwłocznie dokonano dezynfekcji i ozonowania pomieszczeń, w których przebywał personel. Pomimo tej sytuacji praca szpitala nie jest zagrożona - wyjaśnia dyrekcja zgierskiego szpitala.