reklama

Polfarmex przegrywa w Gdyni

Opublikowano:
Autor:

Polfarmex przegrywa w Gdyni - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaNie tak niedzielne popołudnie wyobrażali sobie kibice kutnowskiego Polfarmexu. Ich ulubieńcy przegrali bowiem w Gdyni z miejscowym Asseco 67-73. Najskuteczniejszym zawodnikiem Lwów został Dardan Berisha, który zapisał na swoim koncie 21 oczek. Double-double wywalczył również Michael Fraser, który do 11 punktów dołożył tyle samo zbiórek.

Od pierwszego gwizdka spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg. Gospodarzom po trafieniu Przemysława Żołnierewicza udało się co prawda odskoczyć na cztery oczka, ale skuteczna akcja w wykonaniu Michaela Frasera szybko zniwelowała straty (7-5). Szybciej właściwy rytm gry złapali jednak gdynianie, którzy na 4:33 minuty przed końcem kwarty, po rzucie Krzysztofa Szubragi, mogli cieszyć się z dziewięciopunktowego prowadzenia 14-5. Asseco wyraźnie złapało wiatr w żagle i wykorzystując problemy w ofensywie kutnowskiego zespołu systematycznie dokładało kolejne punkty (19-6). Ostatecznie pierwsza odsłona padła łupem podopiecznych Przemysława Frasunkiewicza, którzy zwyciężyli 22-13.

Początek drugiej kwarty w wykonaniu Polfarmexu wyglądał już dużo lepiej. Z dystansu nie pomylili się Kowalczyk i Berisha, punkty z linii osobistych dołożył również Fraser, i przewaga gospodarzy zmalała do zaledwie czterech oczek (20-24). Podopieczni Jarosława Krysiewicza wyraźnie otrząsnęli się z początkowej niemocy i w połowie odsłony, po trafieniu Jacka Jareckiego, objęli prowadzenie 25-24. Od tego momentu na parkiecie toczyła się wyrównana walka punkt za punkt, a kibice, którzy tego dnia przybyli do gdyńskiej hali mogli oglądać festiwal rzutów z dystansu w wykonaniu obu ekip. Końcówka należała jednak do gospodarzy. W ekipie Asseco przebudził się Krzysztof Szubarga i to głównie dzięki jego trafieniom do szatni w lepszych nastrojach schodzili zawodnicy z Gdyni, prowadząc 39-33.

W pierwszych akcjach po zmianie stron Asseco utrzymywało wypracowaną wcześniej przewagę, która na 6:57 minuty przed końcem kwarty, po trafieniu niezawodnego tego dnia Szubargi, wynosiła trzy punkty (43-40). Kutnowski zespół głównie dzięki rzutom osobistym nie tracił jednak dystansu. Sytuacja zmieniła się na 3:12 minuty przed zakończeniem osłony, kiedy po indywidualnej akcji z dystansu celnie przymierzył Kowalczyk, wyprowadzając Lwy na prowadzenie 51-49. Odpowiedź gospodarzy była jednak natychmiastowa. Trójka Matczaka i punkty z linii Szubargi ponownie przechyliły bowiem szalę zwycięstwa na stronę Asseco (55-51). Wynik kwarty na 55-54 dla gdynian, ustalił, wspominany już wcześniej, Kowalczyk, który wykorzystał podanie Gabińskiego i celnie przymierzył zza łuku.

Decydująca o podziale punktów odsłona była prawdziwą wojną nerwów. Wynik cały czas oscylował na granicy remisu. Za każdym razem kiedy Asseco odskakiwało na kilkupunktowe prowadzenie, Lwy szybko odpowiadały. Na trzy i pół minuty przed końcową syreną bliżej triumfu byli podopieczni Jarosława Krysiewicza, którzy po trafieniu Mateusza Bartosza wysforowali się na minimalne prowadzenie (65-64). Gospodarze nie złożyli jednak broni i po dwóch skutecznych kontrach to oni ponownie prowadzili 68-65. Kutnowski zespół starał się jeszcze gonić wynik, ale zabrakło czasu. Ostatecznie po czterdziestu minutach walki Polfarmex musiał pogodzić się z drugą z rzędu porażką, przegrywając 67-73.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Lwów został Dardan Berisha, który zapisał na swoim koncie 21 oczek. Double-double wywalczył również Michael Fraser, który do 11 punktów dołożył tyle samo zbiórek.

Do zwycięstwa Asseco poprowadził Krzysztof Szubarga (21 pkt., 6 zb., 7 as.), dzielnie wpierany przez Filipa Matczaka, który zdobył 17 oczek.

Asseco Gdynia - Polfarmex Kutno 73-67 (22-13, 17-20, 16-21, 18-13)

Asseco: Szubarga 21, Matczak 17, Ponitka 8 Żołnierewicz 8, Witliński 8, Szczotka 5, Put 4, Szymański 2, Konopatzki 0.

Polfarmex: Berisha 21, Kowalczyk 12, Fraser 11 (11 zb.), Bartosz 10, Jarecki 9, Gabiński 4, Grochowski 0, Salasz 0, Wallace 0.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo