W ubiegły piątek, 30 września policjanci z ruchu drogowego łowickiej komendy patrolowali wyznaczony rejon. Około północy w pobliżu miejscowości Szczudłów zauważyli siedzącego na jezdni malutkiego kotka. Mundurowi zatrzymali radiowóz i zainteresowali się zwierzakiem. Sprawdzili, że maluch był sam. W pobliżu nie było innych kotów.
W tej sytuacji zabrali maleństwo do radiowozu i skontaktowali się z Łowickim Stowarzyszeniem Przyjaciół Zwierząt. Chcieli przekazać kotka w dobre ręce. Już następnego dnia policjantka, która zauważyła kotka na jezdni, znalazła dla niego dom.
- W nowym miejscu maleństwo czeka dużo miłości i życzliwości. Pani Grażyna Wołynik - Prezes Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt - podziękowała policjantom za empatię i dobre serce. To nie pierwszy przypadek, kiedy mundurowi pomagają zagrożonym zwierzętom - mówi nadkom. Urszula Szymczak, oficer prasowa łowickiej policji.
Info: KPP w Łowiczu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.