- Przeprowadzone przez Wydział Kontroli KWP w Łodzi wstępne czynności sprawdzająco-wyjaśniające potwierdziły, że w KP w Żychlinie doszło do nieprawidłowości związanych z niewłaściwym trybem postępowania przy przyjmowaniu zgłoszeń przestępstw ściganych z urzędu - potwierdza Joanna Kącka z biura prasowego KWP w Łodzi.
Na reakcję ze strony mł. insp. Jana Kuropatwy z KPP w Kutnie nie trzeba było długo czekać. Przed tygodniem wszczęto już postępowanie dyscyplinarne wobec pięciu policjantów i komendanta z Żychlina.
- Postępowanie dyscyplinarne jest w toku. Policjanci mogą zostać ukarani naganą, a nawet wydaleniem ze służby. Wszystko będzie zależało od stopnia przewinień. Wyjaśni to postępowanie dyscyplinarne - mówi st. asp. Paweł Witczak, oficer prasowy kutnowskiej komendy.
Do sprawy powrócimy.
Policyjna afera w Żychlinie (aktualizacja)
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaKara nagany, a nawet wydalenie ze służby może grozić sześciu żychlińskim policjantom z komendantem Jarosławem Zielińskim na czele. To pokłosie kontroli przeprowadzonej przez Komendę Wojewódzką Policji, która wykryła nieprawidłowości przy przyjmowaniu przestępstw ściganych z urzędu m.in. dotyczących kradzieży.Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, policjanci przyjmując zgłoszenia o kradzieży zamiast sporządzać szczegółowe protokoły, tworzyli jedynie służbową notatkę.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE