Według nieoficjalnych ustaleń radia, Tomasz Rzymkowski czekać ma na propozycję ze strony PiS-u wraz z trzema innymi posłami: Tomaszem Jaskółą, Barbarą Chrobak i Bartoszem Jóźwiakiem. Ile w tym prawdy? Okazuje się, że całkiem sporo.
- Takie propozycje nie padły, ale jeśli się pojawią, będę rozmawiał - przyznał Rzymkowski w rozmowie z TVP Info.
Transfer do partii rządzącej miałby być możliwy w wypadku, gdy Kukiz'15 i PiS nie dogadają się co do wspólnego startu w nadchodzących wyborach. W ubiegłym tygodniu Paweł Kukiz poinformował, że decyzję ws. formuły startu w jesiennych wyborach jego formacja podejmie do końca czerwca. Dodał, że wciąż trwają rozmowy z podmiotami, które mogłyby poprzeć wspólną deklarację ideową (zakładającą m.in.: umożliwienie kandydowania w wyborach do Sejmu obywatelom startującym indywidualnie, a nie z list partyjnych; obligatoryjne dla władz wyniki referendów krajowych i lokalnych; możliwość odwołania posła w trakcie kadencji; wprowadzenie kwoty wolnej od podatku w wysokości równowartości dwunastokrotności minimalnego miesięcznego wynagrodzenia czy wprowadzenie do wymiaru sprawiedliwości instytucji sędziego pokoju).