reklama

Pośredniak pod lupą ZUS

Opublikowano:
Autor:

Pośredniak pod lupą ZUS - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaZakład Ubezpieczeń Społecznych na prośbę szefowej PUP - Danuty Raciborskiej przyjrzał się zwolnieniom lekarskim pracowników pośredniaka. Zdaniem solidarnościowych działaczy to nagonka na byłych i obecnych członków związku.- Pod koniec lipca przedstawiłam związkowcom listę siedmiu pracowników, których zamierzałam zwolnić. Ci jednak nie zachowali tych informacji dla siebie - opowiada Danuta Raciborska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kutnie. - Kilka dni później pięciu pracowników z listy przedstawiło L4. Miałam wątpliwości, czy te zwolnienia były zasadne, dlatego poprosiłam ZUS o kontrolę. Mam informację, że nie wykryto żadnych nieprawidłowości. Jestem spokojniejsza.

Zdaniem przewodniczącej związkowej "Solidarności" takie zachowanie dyrekcji nie jest w porządku. - Przecież każdy ma prawo zachorować - mówi Jadwiga Piaszczyńska. - Kiedy otrzymałam listę osób do zwolnienia, to nie zamierzałam robić z tego tajemnicy. Nie pozwoliłoby mi na to moje sumienie. Nie mam sobie nic do zarzucenia.

W sierpniu jedna z osób przebywających na zwolnieniu lekarskim i tak straciła pracę - dyscyplinarnie. Zwolniony został specjalista ds. rozwoju zawodowego.

- Okazało się, że dokumentacja prowadzona przez tego pracownika zawierała liczne błędy, straciłam zaufanie do tej osoby - wyjaśnia D. Raciborska. - Działam zgodnie z prawem. Przepisy pozwalają na zwolnienie z art. 52 nawet, gdy pracownik przebywa na L4.

- Dziwi mnie takie postępowanie - ripostuje Piaszczyńska. - Ten pracownik nie miał w ogóle szans się wytłumaczyć. Zresztą o słuszność tego zwolnienia zadecyduje Sąd Pracy, do którego zwrócił się ten konkretny mężczyzna.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE