Na wstępie R. Stępniewski stwierdza, że otrzymuje dużo zapytań w sprawie plastikowych nakrętek. Jak pisze w swoim interpelacji mieszkańcy nie zawsze wiedzą gdzie mogą je oddać. To główny powód, dla którego interpelacja ws. utworzenia specjalnych pojemników została złożona.
- Dlaczego akurat nakrętki? Bo szkło jest niebezpieczne, butelki plastikowe zbyt tanie, metal kłopotliwy w zbiórce, a puszki aluminiowe nie kojarzą z się charytatywną inicjatywą społeczną (głównie przez to, czym są wypełniane), a nakrętki są ciężkie i zajmują stosunkowo niewielką przestrzeń. W przypadku szkól i przedszkoli zbiórka nakrętek jest elementem edukacyjnym, który zmierza do wprowadzenia nawyku selektywnego zbierania odpadów. Takie akcje prowadzone w ramach edukacji szkolnej uświadamiają młodym ludziom, jak ważny jest recykling i ochrona środowiska – pisze Robert Stępniewski.
Dodaje, że nie chodzi wyłącznie o pieniądze, a samą pomoc drugiemu człowiekowi. Radny wskazuje także potencjalne lokalizacje. Wymienia szkoły, przedszkola, parki lub ścisłe centrum miasta.
Radny do swojego pisma załączył fotografie pojemników w kształcie serca.
- Uważam, że wyglądają bardzo estetycznie i mogłyby wkomponować się w krajobraz naszego miasta. Umieszczając róże na tym pojemniku będziemy promować również markę naszego miasta – dodaje R. Stępniewski.
Na pojemnikach znajduje się również miejsce w którym znajduje się informacja w jakim celu dane stowarzyszenie prowadzi zbiórkę.
O odpowiedzi na interpelację na pewno poinformujemy. Jak oceniacie pomysł Roberta Stępniewskiego?
fot. tytułowe: Pojemnik w kształcie serca znajdujący się w Nysie (źródło: facebook I Love Nysa).