reklama
reklama

Radny stanowczo o interwencji policji pod starostwem. "Tej sprawy nie można zamieść pod dywan"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Radny stanowczo o interwencji policji pod starostwem. "Tej sprawy nie można zamieść pod dywan" - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaSzerokim echem odbiła się piątkowa interwencja policji pod Starostwem Powiatowym w Kutnie. Mundurowi zostali wezwani przez sekretarza powiatu, Dariusza Jabłońskiego, podczas konferencji zwołanej przez przewodniczącego rady miejskiej w Krośniewicach. Policjanci wylegitymowali wszystkich obecnych pod starostwem dziennikarzy, co jest wydarzeniem bez precedensu w skali całego powiatu. Dokładnego wyjaśnienia sprawy domaga się radny powiatowy, Bartosz Serenda.
reklama

- 18 grudnia wydarzyły sie tu rzeczy, jakie nigdy jeszcze w powiecie kutnowskim nie miały miejsca, w ogóle w żadnym samorządzie naszego powiatu. A przecież różni byli włodarze. I redakcje takich problemów, jakie miały w piątek, nie miały chyba nigdy. Ta sprawa dla rządzących pewnie najlepiej, gdyby została zamieciona pod dywan, ale o tej sprawie nie można zapomnieć, tylko wyjaśnić, chociażby po to, żeby już nigdy więcej nie miała miejsca - stwierdził poczas dzisiejszej konferencji prasowej radny Bartosz Serenda. 

O zdarzeniu pisaliśmy W TYM MIEJSCU. Rajca złożył dziś interpelację w tej sprawie. Jak mówi, chodzi o wniesienie zmian w zakresie prawnym starostwa i spraw decyzyjnych, tak by podobne sytuacje się nie powtarzały. Serenda zadaje 13 pytań, takich jak: Czy były to działania zarządu powiatu, czy indywidualna decyzja pracownika? Co było przedmiotem zgłoszonej interwencji? Czy poza pracownikami starostwa na terenie starostwa był też ktoś inny?

reklama

- Przecież starostwo jest nieczynne dla petentów. Ja musiałem, żeby złożyć interpelacje, dać je Pani w drzwiach budynku. Czy jakikolwiek członek zarządu powiatu przyjmował gości? Jeśli tak, to proszę o przedstawienie notatki służbowej z takiego spotkania - mówi radny - Reasumując, nie ma zgody na takie traktowanie dziennikarzy. Nie musimy się lubić, nie musimy się kochać, nie musimy się zgadzać, ale Państwo wykonujecie tak ważną pracę, że gdyby nie Państwa praca, to o 99 na 100 przypadków mieszkańcy by nie wiedzieli. I nie mówię tylko o złych rzeczach, ale także o dobrych. Bo kiedy trzeba media prosić o promocję i pomoc, to zawsze Państwo jesteście, ale jak widać w sytuacjach, w których nie jesteście wygodni, to się wzywa policję - przekonuje Serenda.  

reklama

Drugą kwestia poruszoną podczas konferencji była sprawa wywiadu, który został udzielony kilka dni temu w starostwie.

- Jest taka zasada, Pracownicy starostwa powiatowego w godzinach pracy na ściankach starostwa nie udzielają informacji i nie opiniują pracy innego samorządu. W tej sprawie też złozyłem interpelację z prośbą o wyjaśnienie - informuje radny. 

Ponadto, rajca zaprasza na swój profil facebookowy, gdzie - dzisiejszego wieczoru - przedstawi szczegóły akcji "Kutno Kartki Pisze". Film dotyczący wydarzenia znajdziecie tutaj - KLIK

reklama

 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama