Zdaniem mieszkańców i kierowców, problem rozwiązałoby stworzenie ronda, bądź zainstalowanie odpowiedniej sygnalizacji świetlnej.
- Przejeżdżam tutaj codziennie i jest naprawdę ciężko. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że powstanie rondo albo sygnalizacja świetlna, ale na razie kończy się na słowach. Samochody zjeżdżające z obwodnicy do miasta blokują ruch - mówi Mariusz Malec.
- Swój udział w zakorkowanym skrzyżowaniu mają także klienci budowlanego marketu, który jest położony vis a vis osiedla - dodaje Aleksandra Okieńczyk.
Jak zapowiadają miejscy urzędnicy, podejmowane są działania, które mają zniwelować utrudnienia trapiące kierowców.
- W trakcie opracowania są propozycje zmian w organizacji ruchu, głównie polegające na wyznaczeniu dodatkowych pasów ruchu ułatwiających komunikację. Niebawem przedłożymy je do zaakceptowania przez Starostwo Powiatowe w Kutnie - mówi Joanna Brylska z kutnowskiego magistratu.