– Nieważne, co autor chciał powiedzieć, ale co mu się powiedziało. Nie można też rozumieć poezji jedynie na poziomie intuicji. Twórca musi doskonalić swój warsztat, bo wydawcy mają określone wymagania – mówi Cieślak. – Z jednej strony poeta może całkowicie pozbyć się wszelkich konwencji i pisać po swojemu. Z drugiej strony istnieją różne szkoły poetyckie, które stosują sprawdzone rozwiązania. Pomiędzy tymi dwoma biegunami istnieje duże pole do popisu – przekonuje.
W holu Kutnowskiego Domu Kultury można oglądać wystawę "Tkaniny unikatowe" Andrzeja Bartczaka. Natomiast na ulicy Królewskiej Anna Listwoń i Monika Ogłoszka czytają wiersze z tomików biorących udział w konkursie na poetycki debiut roku. Jutro w godzinach 12.00 - 18.00 w KDK odbędzie się Kiermasz Książki Poetyckiej. W południe rozpocznie się IV Otwarty Konkurs Jednego Wiersza, a o 18.00 zostanie odsłonięta kolejna część Ściany Poetów przy ul. Poniatowskiego.