Dodajmy, że stopnie DAN jest to oznaczenie przysłowiowego czarnego pasa - od 1 do 9 DAN. Posiadając stopień 5 DAN nie można startować już w zawodach sportowych ze względów bezpieczeństwa, a stopnie od 6 DAN w górę są nadawane już nie za umiejętności, a za zasługi dla taekwondo.
– Obecnie po letnim cyklu treningowym, kiedy to wylewaliśmy poty sześć razy w tygodniu, szykujemy się do grudniowych zawodów Park Pokal w Stuttgarcie. Jest to bardzo mocno obstawiona impreza, nazywana nieoficjalnymi Mistrzostwami Europy. Każdego roku przyjeżdza tam około dwóch tysięcy fighterów z całego świata. Jesteśmy teraz w szczytowej formie. Mamy nadzieję po raz kolejny pokazać tam wysoki poziom taekwondo ze środka Polski – cieszy się Tomasz Białobłocki.
Jak mówi instruktor, na treningach nie ma żartów. – Są złamania, pęknięcia i inne atrakcje, oczywiście jeśli chodzi o zawodowców. Taekwondo to walka full contact, zatem kopnięcia i uderzenia zadawane są z pełną siłą.
