Kutnianka miała również zastrzeżenia wobec zachowania Anny Konwerskiej i tu rajcowie przyznali jej rację, choć za przyjęciem uchwały głosowało czternastu rajców, sześciu wstrzymało się od głosu
- Trudno powiedzieć jak ta sytuacja rzeczywiście wyglądała. Prawda zazwyczaj leży pośrodku - mówi Edyta Ledzion z Komitetu Obywatelskiego, która wstrzymała się od głosu.
Przypomnijmy, w kwietniu w rozmowie z reporterką KCI była szefowa PUP powiedziała: - Ta pani w ogóle nie zgłaszała nam żadnych problemów. Nie przypominam sobie, by ze mną rozmawiała.