Od 2013 Wiesław Paluchowski jest Prezesem Stowarzyszenia Historycznego Pułk 37 i od wielu lat prowadzi działalność na rzecz popularyzacji wiedzy historycznej, pielęgnowania tradycji wojskowych i patriotycznych, przede wszystkim związanych z 37 Łęczyckim Pułkiem Piechoty im. Ks. J. Poniatowskiego oraz Bitwą nad Bzurą. Jest współorganizatorem Odysei Historycznej, która odbywa się cyklicznie w naszym regionie i cieszy się olbrzymim powodzeniem wśród rekonstruktorów i gości. To najdłużej organizowane cykliczne wydarzenie, na którym pojawiają się grupy odtwarzające wszystkie okresy historyczne. Odbywa się ono od 2009 roku. Podczas ostatniej brało udział ok. 1200 rekonstruktorów i ok. 8 tys zwiedzających.
Na swoim koncie ma ponadto liczne godziny żywej historii przeprowadzane w kutnowskich szkołach i przedszkolach. Prowadzący spotkanie dr Jacek Saramonowicz- Wiceprezes Kutnowskiego Stowarzyszenia Historycznego, pracownik Muzeum Regionalnego i regionalista zaczął od pytania o początek tej oryginalnej pasji. Jak się okazało, Wiesław Paluchowski, z powodów zdrowotnych nie został powołany do zasadniczej służby wojskowej, a rozwój swoich zainteresowań zawdzięcza książce "Łuny w Bieszczadach" J. Gertharda i wycieczce w Bieszczady w tereny związane z operacją "Wisła". Zafascynowany tą historią, po powrocie do Kutna odnalazł 8 żołnierzy, którzy walczyli z bandami UPA. Fascynację powiększył fakt, iż 2 członków jego rodziny i żony służyło w 37 Pułku Piechoty. Wraz ze Stowarzyszeniem zorganizował wyprawę do Wągrowca w poszukiwaniu śladów żołnierzy tego pułku. Okazało się, że w pamięci miejscowej ludności wciąż żywe są historie związane z 37 Pułkiem odesłanym tam w celu obrony granic i chętnie nimi się dzielili. To pozwoliło poszerzyć zakres wiedzy o losach żołnierzy. Gość podkreślał, jak ważne dla niego, jak i każdego rekonstruktora są wywiady z bezpośrednimi świadkami, a tych już niewielu.
Drugi wątek poruszony podczas spotkania to odtworzona przez Wiesława Paluchowskiego i członków Stowarzyszenia I Samodzielna Brygada Spadochronowa im. Generała Sosabowskiego, z którą byli m.in. w Holandii w historycznym Arnhem dla uczczenia słynnej operacji Market Garden. Uczestnicy polskiej grupy rekonstrukcyjnej mogli się tam przekonać, z jakim szacunkiem i wdzięcznością Holendrzy podchodzą do polskiego munduru.
Kolejną ważną inicjatywą w trakcie rozwijania swojej historycznej pasji było zajęcie się grobem żołnierza AK , który został stracony na przełomie styczeń/luty 1945 i pochowany koło Kuczkowa. Wiesław Paluchowski dokłada wszelkich starań aby rozwikłać do końca tę niewyjaśnioną historię.
Na pytanie o marzenia zwierzył się, że jego ogromnym marzeniem jest zorganizowanie wyprawy śladami żołnierza polskiego w czasie II WŚ przez wszystkie kraje. Największym z kolei kutnowskim bohaterem dla gościa jest Kapral J. Cieślak - żołnierz z Bitwy nad Bzurą, który potrafił samodzielnie zlikwidować dwa niemieckie stanowiska z bronią maszynową.
Nie małą atrakcją wśród słuchaczy cieszyły się również przyniesione oryginalne przedmioty z ekwipunku mundurowego spadochroniarza z I Brygady Spadochronowej oraz repliki ręcznie robionych granatów z czasów Powstania Warszawskiego, które można było obejrzeć po spotkaniu. Nie zabrakło również pytań indywidualnych. Ta interesująca rozmowa dwóch pasjonatów historii wzbudziła ogromne zainteresowanie, zwłaszcza w temacie 37 Pułku Piechoty, jak również w temacie losów mieszkańców Kutna w czasie II WŚ.
Na koniec Wiesław Paluchowski nadmienił o kutnianach biorących udział w Powstaniu Warszawskim i zaprosił na obchody tej rocznicy organizowane w Kutnie 1 sierpnia i podziękował wszystkim członkom Stowarzyszenia Historycznego Pułk 37 za wspólną pracę, pasję i dokonania. Spotkanie uwiecznił pamiątkowy wpis do księgi pamiątkowej Biblioteki.