Za spóźnienie wynoszące od sześćdziesięciu do stu dziewiętnastu minut, pasażer będzie mógł liczyć na odszkodowanie w wysokości jednej czwartej ceny biletu. Gdy pociąg spóźni ponad dwie godziny, przewoźnik odda połowę ceny biletu.
Inicjatywa PKP spotkała się z wielką aprobatą podróżnych.
- Nie spodziewałam się, że kolej na której cały czas wieszane są psy wprowadzi takie udogodnienie. Często podróżuję, również zagranicę i na pewno skorzystam z przysługującego mi prawa - mówi Aleksandra Kruk, pasjonatka podróży pociągami.