Michał Leja i Piotrek Szumowski połączyli swoje siły, by stworzyć jeden z najbardziej szalonych projektów stand-upowych w Polsce! Jak wielokrotnie wczoraj podkreślali, dzieli ich dosłownie wszystko – charaktery, spojrzenia na świat czy style komediowe. W ramach programu „RE:fleksje” postanowili jednak złączyć to wszystko w jedną całość.
- Mają za sobą długą i burzliwą historię, teraz przyszedł czas na jej sceniczne zwieńczenie – tłumaczyli organizatorzy spektaklu.
Podczas występu w Kutnie komicy dzielili się swoimi przemyśleniami i żywo dyskutowali na temat największych różnic między nimi. Wciągnęli w to nawet publiczność i inteligentnym (a czasami dość durnym) żartem, zmusili ich nie tylko do nieprzerwanego śmiechu, ale też refleksji nad kwestiami dzielącymi społeczeństwo.
- Nie ważne, czy jesteś #teamleja, czy #teamszumowski, ten spektakl dostarczy Ci niezapomnianych wrażeń i uruchomi twoje pokłady śmiechu na wielu różnych poziomach: od zaskoczenia, przez zażenowanie, po satysfakcję z celnie trafionej puenty – przekonywali organizatorzy.
Sądząc po reakcjach publiczności, tak właśnie było, a salwy śmiechu słychać było przez niemal cały występ.
Warto wspomnieć, że to nie jedyne stand-upowe show, jakie mieli okazję obejrzeć mieszkańcy Kutna w ostatnim czasie. 23 czerwca na deskach KDK wystąpił Daniel Midas, który zapewnił przybyłym niezapomniane kilkadziesiąt minut.
Komentarze (0)