Początek meczu był bardzo udany dla „Akademików”. Dwie zbiórki w obronie, skuteczność w ataku i prowadzenie 6:0. ŻTS Nowy Dwór Gdański odrobił jednak straty, zyskał minimalną przewagę i pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem gości 14:12.
W drugiej odsłonie – także bardzo wyrównanej - zawodnicy ŻTS przez cały czas utrzymywali niewielką przewagę. Pierwsza połowa zakończyłaby się minimalną wygraną gości, gdyby nie fantastyczny rzut za 3 punkty Depczyńskiego dosłownie w ostatniej sekundzie gry.
Trzecia kwarta znowu rozpoczęła się od lekkiej przewagi drużyny przyjezdnej. Gospodarze z uporem odrabiali straty, a następnie sukcesywnie zyskiwali przewagę. W ostatnich sekundach trzeciej kwarty piękną indywidualną akcją zakończoną celnym rzutem popisał się Biela i „Akademicy” do decydującej kwarty meczu mogli przystąpić z siedmiopunktową przewagą. Na tablicy wyników widniał rezultat 56:49 dla AZS WSGK Pol Fol Kutno.
Pomimo przewagi kutnowskiej drużyny wynik spotkania nadal pozostawał otwarty. Gospodarze utrzymywali przewagę. Na trzy minuty do zakończenia meczu prowadzili 68:63. Wystarczyły jednak dwa nieudane rzuty osobiste Bieli, a następnie prosty błąd w ataku i przewaga stopniała do 3 punktów (68:65). Zrobiło się nerwowo, trener kutnowskiego zespołu Jarosław Żak poprosił o czas. Nie było lepszego momentu do podjęcia takiej właśnie decyzji. Po krótkiej przerwie kutnowscy zawodnicy złapali jeszcze jeden oddech i zdobyli się na jeszcze jeden wysiłek. Grali nieustępliwie w obronie, powiększając jednocześnie przewagę.
Końcówka meczu należała zdecydowanie do kutnowskich „Akademików”, którzy całe spotkanie wygrali 79:70 i tym samym zrewanżowali się za porażkę w Nowym Dworze Gdańskim (69:79). Radość na boisku i wybuch radości na trybunach. Na taki mecz i na taki wynik czekali kutnowscy kibice.
- Rewelacja – krzyczał rozradowany trener Jarosław Żak. - Już w meczu z ŁKS Łódź widać było, że zespół wraca do formy. Dzisiaj to potwierdziliśmy.
Mecz pomiędzy AZS WSGK Pol Fol Kutno a ŻTS Nowy Dwór Gdański był bardzo wyrównany. Obydwie drużyny zaprezentowały podobny poziom umiejętności sportowych. Drużyna kutnowska wykazała jednak większą wolę walki i determinację w dążeniu do sukcesu. Za to została nagrodzona.
AZS WSGK Pol Fol Kutno: Gołuch 9, Pawlak 0, Szczepaniak 8, Micielski 29, Defeciński 2, Jażdżewski 4, Rydlewski 2, Kawczyński 0, Redzy 0, Depczyński 12, Biela 13, Nowakowski 0, trener: Jarosław Żak.
potkanie komentował znany z kutnowskich aren sportowych Jerzy Papiewski.
Przed „Akademikami” z Kutna nie lada wyzwanie. W sobotę w hali Szkoły Podstawowej nr 9 w Kutnie podejmować będą wicelidera rozgrywek, drużynę Bonduelle Harmattan Gniewkowo. Jeżeli wykażą podobny hart ducha i wzniosą się na szczyty swoich umiejętności, mogą sprawić dużą niespodziankę. Warto ich w tym dopingować. Początek meczu o godzinie 17.00, wstęp wolny.