Przy zwłokach znaleziono kilkaset gramów narkotyków: mefedron, haszysz i amfetaminę, a także plik banknotów o łącznej kwocie ok. 25 tys. zł. Denatem okazał się 36-letni mieszkaniec Łodzi.
- Zleciliśmy przeprowadzenie sekcji sądowo-lekarskiej. Więcej będziemy wiedzieć po otrzymaniu protokołu - mówi w rozmowie z KCI prokurator rejonowy w Łęczycy, Andrzej Pankiewicz.
Zapytany o to, czy do zgonu 36-latka mogły przyczynić się osoby trzecie, szef łęczyckiej prokuratury odparł, że na chwilę obecną nie wyklucza się żadnej możliwości. Jednocześnie nic nie wskazuje jednak na to, że śmierć mężczyzny spowodowało potrącenie przez pociąg.
Jakie były okoliczności tego zdarzenia? Sprawę będziemy monitorować.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.