Organizatorzy tegorocznego Święta Żychlina mieli nie lada problem, kiedy w sobotę nad miasto raz po raz nadciągały ciężkie, deszczowe chmury. Na szczęście po południu przejaśniło się i blok koncertowy odbywałł się bez przeszkód.
Imprezę rozpoczęła kapela ludowa "Dobrzeliniacy", a po ich występie na scenie stanęła Natalia Zadęcka, uczennica miejscowego gimnazjum. Następnie wystąpiły "Wędrowne Gitary" - zespół, który ponad godzinę rozgrzewał zziębniętą nieco publiczność coverami przebojów "Czerwonych Gitar". Do tańca żychlinian z kolei poderwała kapela podwórkowa "Krośniewiacy".
Zabawę przerwał przyjazd do żychlina ninistra Gospodarki, Waldemara Pawlaka, który wspólnie z burmistrzem Grzegorzem Ambroziakiem otwożył żychlińską podstrefę Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Kolejnym punktem programu był występ zespołu Oxerr. Taneczne rytmy rozgrzewały Żychlinian przed występem gwiazdy wieczoru, "Elektrycznych Gitar". Wszyscy Ci, którzy przybyli na Stadion Miejski, usłyszeli największe przeboje grupy, w tym "I co ja robię tu", "Kiler" czy "Co powie Ryba".