reklama
reklama

To największa nawałnica od wielu lat. Strażacy interweniowali kilkaset razy, będą kolejne uderzenia wichury [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Aż 361 zgłoszeń związanych ze skutkami porywistych wiatrów wpłynęło jak dotąd do dyżurnego kutnowskiej straży pożarnej. Tak ogromnej liczby interwencji nie pamięta nawet zastępca komendanta, który brał udział w zwołanym dziś posiedzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Przewiduje się, że to nie ostatnie anomalia pogodowe, które czekają nasz region w najbliższych dniach. Władze powiatu zapewniają jednak - żaden mieszkaniec nie zostanie pozostawiony bez pomocy.
reklama

Po zebraniu sztabu kryzysowego, o godz. 15:30 w siedzibie starostwa powiatowego odbyła się konferencja prasowa, z udziałem m.in: wicestarosty Magdaleny Krupińskiej-Kotulskiej i przedstawicieli służb mundurowych. 

- Na chwilę obecną na terenie powiatu kutnowskiego do KP PSP w Kutnie zostało zgłoszonych aż 361 interwencji, a tylko 64 nie zostały jeszcze zmonitorowane. Jeśli chodzi o policję, zgłoszenia dotyczyły kolizji drogowych, w wyniku wyłomu konarów, złamań drzew, bądź na autostradzie A1 - w wyniku silnych podmuchów wywracających bariery ochronne i słupki informacyjne. Mamy też bardzo dużo strat jeśli chodzi o infrastrukturę. Powiatowy Inspektorat Nadzzoru budowlanego przyjął osiem zgłoszeń, z czego aż siedem o randze katastrofy budowlanej. Widzimy więc skalę i powagę sytuacji - powiedziała Magdalena Krupuńska-Kotulska.  

Wicestarosta zapewnia, że zaden mieszkaniec nie zostanie bez pomocy. 

- Jesteśmy w ścisłym kontakcie z wojewodą, który jest szefem wojewódzkich struktru zarządzania kryzysowego [...] Każdy samorząd jest zobowiązany budżetować środki na tego typu sytuacje. jest w stanie w trybie natychmiastowym uruchomić i wydatkować na te cele. 

Działania strażaków z powiatu kutnowskiego podsumował zastępca komendanta KP PSP w Kutnie, bryg. mgr Marcin Adamiak.

- Zgłoszenia cały czas napływają. Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Staramy się dotrzeć do każdego zgłoszenia i udzielić pomocy. W pierwszej kolejności podejmowane są interwencji w miejscu, gdzie występuje zagrożenie życia ludzkiego - wyjaśnia zastępca komendanta.  

Jak dodaje, w wyniku wichury najbardziej ucierpiały póki co gminy: Żychlin i Oporów. Z aktualnych danych wynika, że uszkodzonych zostało około 90 dachów. Łącznie w akcjach bierze udział ponad 100 strażaków. Przyznał również, że nie przypomina sobie, by kiedykolwiek strażacy z naszego powiatu podejmowali jednego dnia aż tak dużą liczbę interwencji

Niestety, w sobotę należy spodziewać się kolejnego uderzenia nawałnicy. Niewykluczone, że kolejne spotkanie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego odbędzie się już jutro. 

 

 

 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama