O interpelacji Barbary Rostek-Nowackiej pisaliśmy W TYM MIEJSCU. Przypomnijmy, że w swoim piśmie wskazywała, że że dziecko bawiąc się w brudnym piasku może zakazić się np. salmonellozą, toksoplazmozą, czy grzybicą skóry i paznokci. Stwierdzała także, że zgodnie z zasadami sanitarnymi zalecana jest co najmniej dwukrotna wymiana piasku w ciągu roku oraz odkażanie go.
Z kolei zastępca prezydenta, Jacek Boczkaja odpowiada radnej, że piasek w miejskich piaskownicach wymieniany jest właśnie dwa razy w roku – w kwietniu oraz w lipcu.
- Przed dosypaniem świeżego piasku resztki piasku z poprzedniej dostawy są usuwane, a niedobory piasku w podłożu uzupełniane – pisze Jacek Boczkaja.
Całkowity koszt dwukrotnej wymiany piasku w skali roku wynosi ok. 5 tys. zł. W tej kwocie mieszczą się koszty transportu wraz z robocizną (wymiana i rozplantowanie piasku).
- Piasek w ilości 36 m3 trafia na place zabaw w: parku im. Wiosny Ludów, w Parku nad Ochnią, na Dybowie, przy ul. Limanowskiego, przy ul. Oporowskiej, przy ul. Tarnowskiego, oraz przy ul. Kasztanowej – wylicza zastępca prezydenta Kutna.
Usługę tę wykonuje Zakład Konserwacji Zieleni Miejskiej przy wykorzystaniu piasku płukanego, pochodzącego ze żwirowni w Gołębiewku. Właściciel żwirowni posiada licencję na wydobywanie piasku.
fot. poglądowe, internet