reklama

Tragedia na ulicach Kutna. Czy śmierci można było uniknąć?

Opublikowano:
Autor:

Tragedia na ulicach  Kutna. Czy śmierci można było uniknąć? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaRutynowa interwencja, do których strażnicy miejscy wyjeżdżają niezliczoną ilość razy w ciągu tygodnia. Ta jednak zakończyła się dramatycznie. Okazało się, że to nie tylko kolejny nietrzeźwy leżący na chodniku, ale osoba potrzebująca szybkiej pomocy. Niestety, mimo błyskawicznej interwencji najpierw strażników, potem ratowników medycznych, mężczyzna zmarł... Czy jego życie można było uratować?

Strażnicy miejscy zostali wezwani do ok. 50-letniego mężczyzny leżącego na chodniku. Okazało się, że jest znany kutnowskim służbom jako osoba bezdomna. Wszystko działo w godzinach porannych na ul. Zduńskiej. Funkcjonariusze po dojechaniu na miejsce szybko zorientowali się, że mężczyzna nie oddycha. Od razu przystąpili do akcji ratunkowej.

- Nigdy do końca nie wiemy, czego spodziewać się na miejscu. W zdecydowanej większości przypadków są to po prostu osoby nietrzeźwe, ale zawsze jest ten margines np. osoby z cukrzycą, czy takie sytuacje jak dzisiaj. Otrzymaliśmy zgłoszenie o osobie leżącej na chodniku, ale niestety, mimo podjęcia natychmiastowej akcji reanimacyjnej, wezwania ratowników medycznych, którzy próbowali przywrócić funkcje życiowe za pomocą defibrylatora, mężczyzny nie udało się uratować – mówi Ryszard Wilanowski, komendant straży miejskiej w Kutnie.

Strażnicy miejscy i ratownicy medyczni apelują, by przed wezwaniem na miejsce służb sprawdzić, czy od danej osoby czuć woń alkoholu, czy sprawa jest dużo poważniejsza i potrzebna jest błyskawiczna pomoc medyczna. W takich sytuacjach często najważniejsza jest nasza decyzja i zadanie sobie pytania - czy lepiej wezwać straż miejską, policję czy pogotowie? W dzisiejszym przypadku nie wiadomo, jak długo osoba leżała na chodniku. Nie są znane także przyczyny zgonu. Jednak możliwe, że gdyby pomoc przybyła szybciej, mężczyznę udałoby się uratować.

fot. poglądowe

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo