reklama

Trudny „casting” na strażaka

Opublikowano:
Autor:

Trudny „casting” na strażaka - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Czterdziestu młodych mężczyzn starało się o przyjęcie do służby w kutnowskiej straży. Rekruci musieli wykazać się dużą sprawnością fizyczną, części z nich jednak się nie udało. Konkursowicze podkreślają , że największą trudność sprawiło im podciąganie się na drążku.

Przypomnijmy, że do „castingu” strażackim wzięło udział znacznie mniej kandydatów niż rok temu, czyli było ich wówczas około 100 -tu. - Dostaliśmy podania od 41 osób – mówi Mariusz Adamiak, członek komisji PSP w Kutnie. - Do konkursu zgłosiła się również jedna kobieta, niestety jednak nie pojawiła się na sprawdzianie fizycznym. Muszę przyznać, że w ubiegłych latach było więcej rekrutów.

Zdaniem Marka Myszkowskiego, komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Kutnie, niska frekwencja, może wynikać z wysokich wymagań oraz z niezawysokiego wynagrodzenia.. - Wydaje mi się, że cześć z osób stwierdziła się, że nie poradzi sobie z testem fizycznym – mówi komendant. - Wynika to z tego, że kilka razy starały się oni o przyjęcie do służby. Dla niektórych osób problemem są mało atrakcyjne zarobki.

Kandydaci na strażaków przyznają , że test fizyczny był na wysokim poziomie. Szczególna trudność sprawiło im podciąganie na drążku. Mężczyźni podczas testu zaprezentowali się różnie- twierdzi członek komisji Marcin Adamiak . - Rekruci musieli kilka razy podciągnąć się na drążku, przebiec w jak najszybszym czasie 50 oraz 1.000metrów - mówi Marcin Adamiak- Przyznaje, że test sprawnościowy, sprawia kandydatom najwięcej trudności. Trzeba podczas nich dać z siebie wszystko. Moim zdanie sprawność kandydatów z roku na rok jest gorsza.

W konkursie sprawnościowym najlepiej zaprezentowało się 16 -tu mężczyzn. Otrzymali oni najwyższą liczbę punktów w „castingu”. Przed najlepszymi pozostały jedynie testy psychologiczne oraz badania lekarskie w Łodzi. - Sporo trudności sprawiają rekrutom również testy psychologiczne, nie zawsze kończy się one pomyślnie – mówi członek komisji. - Na chwilę obecną mamy trzy wakaty, oznacz to, że trójka najlepszych zostanie zatrudniona. Pozostali mają aktualne testy przez rok, również zostaną zatrudnieni, lecz w następnym etapie, gdy zwolni się miejsce.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE