Wpadka Trzeciej Drogi w Kutnie. Nie wystawią kandydata na prezydenta

Bałagan na listach poparcia

Informacje o przedwyborczych problemach Trzeciej Drogi pojawiły się w biuletynie informacji publicznej. Jak czytamy, Miejska Komisja Wyborcza w Kutnie odmówiła rejestracji zgłoszenia listy kandydatów na radnych komitetu wyborczego KWW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe w okręgu wyborczym nr 3 w wyborach samorządowych z powodu nieuzyskania wymaganego poparcia wyborców. 

4 marca Zbigniew Janczak, osoba wyznaczona przez pełnomocnika komitetu, zgłosił do MKW w Kutnie listę kandydatów na radnych w okręgu wyborczym nr 3. 

- Komisja wyborcza stwierdziła, że nie uzyskało ono wymaganego poparcia wyborców, czyli 150 podpisów. Złożono 16 arkuszy, na których wyborcy złożyli ogółem 171 podpisów poparcia, w tym 49 wadliwych. Prawidłowo złożonych podpisów było więc tylko 122. 

Komisja stwierdziła następujące wady: wyborca nie ujęty w Centralnym Rejestrze Wyborców Miasta Kutno (2 przypadki); wadliwie podany adres wyborcy (5); zdublowane podpisy poparcia (42). 

Komisarz Wyborczy bezlitosny

Trzecia Droga odwołała się od tej komisji w ustawowym terminie. Odwołanie 7 marca wpłynęło do Komisarza Wyborczego w Łodzi. 

- Skarżący wskazał, że składając do rejestracji listy kandydatów na radnych w okręgach nr 1, 3 i 4 dołączył listy poparcia z nadwyżką 20-30 podpisów w każdym z okręgów. W trakcie rejestracji dołączono również około 50-60 podpisów na listach poparcia - napisano w odwołaniu. 

Zbigniew Janczak wyjaśniał, że wskazane zdublowane listy miały trafić do pozostałych okręgów, a nadwyżka podpisów omyłkowo została przyporządkowana przez osobę upoważnioną do okręgów nr 1 i 4. Skarżący wskazał, że brakujące podpisy w liście nr 3 znajdują się w okręgach nr 1 i 4, oraz że w sumie dostarczono prawie 500 podpisów, to znaczy, że dla trzech okręgów jest prawidłowa liczba podpisów po 150 dla każdego.

Skarżący zaznaczał, że pomyłka w adnotacji do okręgu nr 3 nie była intencjonalna, wynikała z dużego stresu związanego z rejestracją kandydatów na radnych. W jego ocenie 28 brakujących podpisów znajduje się w okręgach nr 1 i 4. I co kluczowe - odmowa rejestracji listy kandydatów w okręgu nr 3 pozbawi KWW Trzecia Droga możliwości zgłoszenia kandydata na prezydenta.

Komisarza Wyborczego takie tłumaczenia jednak nie przekonały. Uznał on, że Miejska Komisja Wyborcza w Kutnie słusznie odmówiła rejestracji kandydatów i  utrzymał w mocy zaskarżoną uchwałę.

Argumentacja skarżącego, który tłumaczył, że zdublowane listy miały trafić do pozostałych okręgów, a nadwyżka podpisów omyłkowo została przyporządkowana przez osobę zgłaszającą do innych okręgów, w opinii Komisarza świadczy o tym, że w tracie zbierania podpisów wykazy podpisów nie były przez komitet prawidłowo oznaczone. A to należy ocenić szczególnie negatywnie.

- Tym bardziej, argumentacja skarżącego nie może odnieść zamierzonego skutku. Należy również zauważyć, że jednoznacznie nieprawidłowa jest argumentacja skarżącego, iż brakujące podpisy w liście w okręgu nr 3 znajdują się w okręgach nr 1 i 4, oraz że w sumie dostarczono 500 podpisów, tzn. dla trzech okręgów jest prawidłowa liczba podpisów po 150 dla każdego okręgu. Oczywistym jest, że zgłoszeń list kandydatów dokonuje się oddzielnie dla każdego okręgu i każde zgłoszenie podlega odrębnej weryfikacji. Sam skarżący przyznał zresztą, że w tym zakresie się pomylił i nawet jeśli jego błąd nie był intencjonalny, komisja z uwagi na upływ terminu na dokonywanie zgłoszeń, nie miała możliwości wezwania komitetu do usunięcia tego błędu zgłoszenia - wyjaśnia Katarzyna Marat, Komisarz Wyborczy w Łodzi II.

Pech kandydata 

Termin na zgłoszenie gminnym komisjom wyborczym kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast minął 14 marca o godzinie 16.00. Koniec końców Trzecia Droga w Kutnie zgłosiła kandydatów do Rady Miasta w Kutnie tylko w dwóch okręgach - 1 i 4, w związku z czym nie mogła zgłosić swojego kandydata na prezydenta Kutna (wymagane do tego jest zarejestrowanie list kandydatów na radnych w co najmniej trzech okręgach). 

Jakby tego było mało, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Kutna nie będzie mógł nawet ubiegać się o mandat radnego miejskiego. Jego nazwisko zgłoszone było bowiem na liście w okręgu 3, czyli właśnie tej odrzuconej przez Miejską Komisję Wyborczą.